O mnie

To ja.

Na imię mam Basia, choć w zagranicznej rzeczywistości istnieję jako Barbara.

Mogłabym pisać ile mam lat i skąd pochodzę, ale nie to jest chyba najistotniejsze. To nie stanowi o mojej osobie, nudne ramy w które wpisuje się ludzi z góry określając ich typ.

Pozwólcie, że uniknę zamykania mnie w granicy wieku, a napiszę o tym dlaczego jestem tu gdzie jestem i dzięki wszystkiemu tym kim jestem.

Jestem mamą.
Z niesamowitym poczuciem realizowania się jako przewodniczka, patronka, opiekunka odkrywam swoje talenty i realizuję je w codziennym kształtowaniu cudownego dzieciństwa moich synków i naszego szczęśliwego życia. Elastyczna każdego dnia, kreatywna i skora do aktywności.

Jestem filologiem.
Kocham słowo pisane, piękne, dostojne, szlachetne i mowę niebanalną. Mój stwierdzony szyk przestawny w tekstach pisanych, ma więc swoje poetyckie wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Lubię pisać. Mam nadzieję, że się z tym urodziłam. Częściowo na pewno mój humanistyczny umysł odziedziczyłam po przodkach. Pisanie kontentuje mnie więc piszę dla siebie i dla Was, piszę też zamawiane teksty.


Jestem emigrantką.
W Norwegii kształtuje się mój charakter i tolerancja niskich temperatur. Mieszkam tu na tyle długo, że zdążyłam przejść chyba wszystkie etapy prawdziwej emigracji. Od zachwycenia, przez negowanie, porównywanie i wywyższanie tego co nasze - słowiańskie, do zrozumienia, zaakceptowania i czerpania z różnic kulturowych. Poznałam też język, choć uważam że nie należy do najtrudniejszych, dzięki niemu pracuję tam, gdzie zawsze marzyłam - w szkole.

Jestem nauczycielką.
Kompetencje nauczycielskie z Polski przeniosłam na grunt skandynawski. Pracuję przede wszystkim z polskimi dziećmi ale nie unikam lekcji i kontaktu z norweskimi klasami. Po lekcjach asystuję w świetlicy szkolnej, doszkalając język i kształtując relacje na poziomie dorosły - dziecko, opierające się na wzajemnym szacunku i demokracji.

Jestem blogerką.
Od stycznia 2015, powoli się rozkręcam. Piszę, bo lubię i mam nadzieje, że moje wpisy pojawiają się ku uciesze czytelników. Moje okno, to zbiór tego co dzieje się z nami i jak wygląda życie po drugiej stronie Morza Bałtyckiego. Znajdą się tu na pewno moje przemyślenia i relacje, mam nadzieję dla wielu inspirujące.

Jestem social media menager :)
To moje dodatkowe zajęcie, prowadzenie firmowych profili w świecie internetowej chwały. Polecam, jeśli czujecie że możecie jeszcze więcej!

Jestem dygresyjna, ironiczna i ambitna! I mam i psa i kota - i bardzo jestem z tego dumna!

Mam wrażenie, że jeszcze wiele przede mną, że moja wiosna dopiero przyjdzie choć przedwiośnie w pełni.


Życzę Wam miłego mnie - czytania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bajka o kotku Kogutku i nieszczęśliwym ptaszku

Pierwsze spotkanie sześciolatka ze norweską szkołą.

Trudne decyzje, jak się z nimi uporać